Płyta fundamentowa ma swoje zalety i wady. Z jednej strony pozwala zbudować kilkupiętrowy budynek, ale z drugiej generuje wysokie koszty. Sprawdź, czy warto wybrać takie rozwiązanie.
To rodzaj fundamentu monolitycznego w postaci płyty betonowej ułożonej na profesjonalnie przygotowanej powierzchni z piasku i gruzu. Tradycyjnie stosuje się go na glebach słabych – torfowiskach, piasku, nasyconych glinach – mających tendencję do przesuwania się i falowania.
Płyta fundamentowa zazwyczaj dostosowuje się do sezonowych ruchów ziemi. Z tego powodu nazywa się ją czasami “pływającym fundamentem płytowym”. Co ważne, nie podlega obciążeniom punktowym. Wszystkie zmiany są równomiernie przenoszone na ścianę fundamentową.
Płyty fundamentowe umieszcza się 20–30 cm powyżej punktu zamarzania gruntu. W niektórych przypadkach można je osadzić 40–50 cm pod ziemią. Potrafią wytrzymać duże obciążenia. Na takim fundamencie możesz bez obaw zbudować 2–3 piętrowy dom z cegły, drewna lub bali. Warto też zwrócić uwagę na płytę pływającą, która jest w stanie skompensować sezonowe pęcznienie gleby. Dzięki temu możesz ją układać w warunkach wysokiego poziomu wód gruntowych, ale poniżej temperatury zamarzania.
Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Betonowa płyta fundamentowa szybko wysycha, więc możesz zaoszczędzić sporo czasu. Zasadniczo możesz wylać płytę w ciągu jednej doby. Nie musisz czekać wiele dni na stwardnienie betonu.
Płyta jest niesamowicie mocna i trwała. Dodatkowo skutecznie chroni przed owadami, termitami i innymi szkodnikami oraz pozwala utrzymać ciężkie meble.
Dzięki wybraniu takiego fundamentu zmniejszasz ryzyko zalania domu. Konstrukcja skieruje wodę deszczową z dala od budynku i ograniczy kondensację. Dzięki temu ryzyko, że w pomieszczeniach mieszkalnych pojawi się pleśń, jest o wiele mniejsze.
Płyty fundamentowe mogą pękać, zwłaszcza gdy są narażone na działanie niskich temperatur. Nawet najmniejsze pęknięcie wpuści wilgoć do Twojego domu, a naprawy pęknięć generują duże koszty.
Ponadto płyty fundamentowe nie zapewniają właścicielom domów dodatkowej przestrzeni do przechowywania. Pamiętaj, że media, takie jak klimatyzacja, ogrzewanie i wentylacja, muszą być przechowywane w ścianach.
Płyty fundamentowe są bardziej narażone na uszkodzenia spowodowane trzęsieniem ziemi, ponieważ dom znajduje się na jednej warstwie betonu. Niekiedy pęknięcia wywołane są przesunięciem gleby lub korzeniami drzew. Zagrażają niezawodności konstrukcyjnej budynku.
Zanim zaczniesz kłaść fundamenty, musisz wykonać niezbędne obliczenia. Aby wyliczenia były prawidłowe, weź pod uwagę następujące cechy: grubość przyszłego fundamentu, powierzchnia bazowa (musi przekraczać parametry całego budynku), głębokość konstrukcji, liczba kondygnacji. Wybierając rodzaj fundamentu, zwróć uwagę na warunki pogodowe i lokalizacyjne.
Najpierw musisz usunąć całą górną warstwę gleby na określoną głębokość. Pamiętaj, by ostatnią warstwę wyrównać ręcznie. Dzięki temu unikniesz nierówności i wżerów. Każde pogłębienie może bowiem prowadzić do deformacji w wyniku nierównomiernego obciążenia. Teraz przygotuj podłoże z piasku i żwiru. W ten sposób skompensujesz odkształcenia sił gruntowych, a także usunięcie wód gruntowych. Grubość podłoża jest uzależniona od właściwości gleby. Wsyp piasek do przygotowanego wcześniej dołu, a następnie rozprowadź go równomiernie na całej powierzchni i dokładnie zagęść. Jeśli budujesz dom na podmokłym terenie, wybierz podłoże z gruzu, które poprawia wodoodporność betonu.
Po wielu przemyśleniach i konsultacjach z osobami z branży zdecydowałam się na płytę fundamentową. Po dłuższym czasie okazało się, że była to jedna z lepszych decyzji. Dodatkowo doposażyłam płytę w ogrzewanie elektryczne i nie żałuję. Koszt instalacji ogrzewania podłogowego w płycie wyszedł około połowę taniej niż w przypadku tradycyjnej podłogówki. Po dwóch latach użytkowania mogę powiedzieć, że było warto. Dzięki energooszczędnej płycie dom jest bardzo ciepły i tani w ogrzewaniu, miesięczny koszt ogrzewania zamyka się w kwocie około 200-250 zł.