Siedzisko przy oknie – czy to w kuchni, czy w pokoju kojarzy się z domem w amerykańskim stylu. Duże dwuskrzydłowe okno ze szprosami, niski, duży parapet i wygodne poduszki to marzenie wielu.
Taką aranżację zobaczyć można było w amerykańskich filmach. Jest to element, który świetnie sprawdzi się w kuchni. Można bowiem usiąść sobie podczas przygotowywania obiadu, wypić kawę i poczytać książkę. Buduje także więź – dzieci mogą przebywać z gotującymi w tym czasie obiad rodzicami. Taki zakątek może okazać się świetnym miejscem do relaksu. Każdy wie, że życie toczy się głównie w kuchni. Jak zrobić we własnym domu taki przytulny kącik?
Okno z siedziskiem zazwyczaj jest duże, aby bez trudu można było przy nim usiąść. Dobrze zatem, jeśli widok przez okno będzie zachwycający. Spędzając czas w tym miejscu, można rozmawiać z bliskimi, czytać książkę lub posłuchać audiobooka. O takim miejscu często marzą również dzieci.
Może być on doskonałym urozmaiceniem sypialni. Dodatkowo przyozdobiony ulubionymi przytulankami.
A co z kuchnią? To właśnie w niej spędza się najwięcej czasu, często czyta się książki, nie tylko te kulinarne. Podczas przyjęć, aby dotrzymać towarzystwa przygotowującym jedzenie domownikom, goście także spędzają w niej czas. Taki kącik będzie świetnym urozmaiceniem przestrzeni. Spowoduje, że kuchnia stanie się przytulniejsza.
Przy zagospodarowywaniu miejsca na siedzisko pod oknem, warto wybrać największe z nich, z niskim parapetem. W razie potrzeby można go poszerzyć, aby można było wygodnie na nim usiąść. Niezwykle ważna jest także odpowiednia poduszka. Warto, aby była przymocowana do parapetu na stałe. Najlepiej wybrać ciemny, plamoodporny materiał lub przykryć powierzchnię siedziska kocem. Nie bez znaczenia są ozdobne poduszki, o które można się oprzeć. Powinny być one twarde i zbite, dzięki temu nie będą się odkształcać.
Ściany wokół siedziska w kuchni powinny być pokryte zmywalną farbą – z pewnością ułatwi to czyszczenie zabrudzeń.
Często pod parapetami znajdują się grzejniki, dlatego trzeba pamiętać o odpowiedniej wentylacji. Najlepiej, gdy płyta znajdująca się nad kaloryferem wykonana jest z drewna, umożliwi to wywiercenie otworów i ułatwi wymianę ciepłego powietrza. Można także wybrać ozdobną drewnianą osłonę.
Nie zawsze pod oknem znajduje się grzejnik, jeśli przestrzeń pod siedziskiem jest pusta, można umieścić w niej szuflady lub półki na książki.
Aranżacja tego miejsca można dać wiele radości, ale warto mieć na uwadze kilka podstawowych kwestii.
Na pierwszym miejscu znajduje się obciążenie. Parapet musi wytrzymać co najmniej 100 kg. Zazwyczaj w takim miejscu zmieści się dziecko i dorosły. Dobór materiałów jest równie istotny. Gdy pod siedziskiem nie ma grzejnika, warto sięgnąć po ramę wykonaną z litego drewna. Znacząco wzmocni to konstrukcję siedziska. Na powstałej ramie montuje się sklejkę, która jest lekka i wytrzymała. Na koniec, na parapecie umieszcza się piankę tapicerską i naciąga dowolny materiał, choć można kupić również gotową poduszkę. Styl i kolor materiału powinien współgrać z kuchnią i być odporny na zabrudzenia.
Warto pamiętać o dokładnym zmierzeniu parapetu, aby cała konstrukcja zmieściła w się w oknie. Przestrzeń do siedzenia musi być wygodna i dawać pełną swobodę. Wystarczająca ilość miejsca do siedzenia to około 60-70 cm. Przy samym oknie możemy pozostawić mały fragment, który będzie miejscem na kawę lub przekąski.
Warto też pamiętać, że aby okno było funkcjonalne, powinno otwierać się na zewnątrz.
Siedzisko pod oknem w kuchni urozmaici przestrzeń. Nie w każdym domu jest na nie miejsce, ale jeśli tylko takowe się znajdzie, warto je wykorzystać. Kącik stworzony w kuchni z pewnością stanie się ulubionym miejscem relaksu całej rodziny.
Zdj. główne: Rob Wingate/unsplash.com
