Lato z roku na rok staje się coraz bardziej upalne. Wiąże się to nierozerwalnie z ocieplaniem się klimatu. Obecnie, kiedy Polskę nawiedza fala upałów i termometry wskazują ponad 30 kresek powyżej zera, trudno jest wytrzymać w domu, stosując tradycyjne sposoby, takie jak zasuwanie rolet czy otwieranie okien. W takich chwilach sięgamy po bardziej radykalne sposoby, a więc klimatyzację i wentylatory, w tym kolumnowe.
Przede wszystkim są one znacznie ładniejsze od tradycyjnych wentylatorów. Ich designerski kształt satysfakcjonuje, ale także pozwala wkomponować je w nowoczesne aranżacje wnętrz. Po drugie są znacznie bardziej wydajne. Ich zakres obrotu często wynosi 180 stopni. Nowe modele wentylatorów kolumnowych są często wyposażone w nowoczesne funkcje, takie jak, chociażby opcja jonizacji, więcej trybów pracy czy samoczynna kontrola siły nadmuchu. Dodatkowo są sterowane pilotem oraz posiadają ekran LCD. Jedną z ich zalet jest również wręcz stworzone do chłodzenia mniejszych przestrzeni, gdyż nie zajmują dużo miejsca.
Ich podstawową wadą jest niestety stosunkowo wysoka cena, znacznie wyższa niż tradycyjnych wentylatorów. Niektóre modele nie są zbyt stabilne, więc istnieje ryzyko ich przewrócenia i uszkodzenia. Ponadto często urządzenia te mają bardzo krótki przewód zasilający, co może umożliwić jego komfortowe i dyskretne podłączenie i zmuszać nas do używania nieestetycznych przedłużaczy.