Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Z roku na rok ceny nośników energii rosną. Dobrymi przykładami są ceny węgla, gazu i oleju opałowego. W związku z tym wzrasta zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii, takimi jak pompy ciepła. Jak działają i czy sprawdzą się w klimacie, który panuje w Polsce?
Jak podaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła PORT PC, rynek pomp ciepła w Polsce rokrocznie wzrasta. W 2021 roku wzrósł o 66% w porównaniu do roku poprzedniego. Jest bardzo prawdopodobne, że w najbliższych latach przyrost może być jeszcze wyższy. To zrozumiałe, ponieważ pompy ciepła są nowoczesnymi urządzeniami grzewczymi, ekologicznymi, łatwymi w użytkowaniu oraz tanimi w eksploatacji.
Pompy ciepła to urządzenia składające się z dwóch jednostek. Moduły umieszczone na zewnątrz i wewnątrz budynku są ze sobą połączone przewodami wypełnionymi czynnikiem chłodniczym.
W przypadku tradycyjnych źródeł ogrzewania, podstawą jest spalanie. Kotły na węgiel, olej i gaz, spalając paliwo, generują ciepło. Nie jest to system ekonomiczny. Wystarczy zauważyć, że aby ogrzać pomieszczenie do temperatury 20°C, kocioł musi rozgrzać się do 1500°C.
Pompy ciepła działają na zupełnie innej zasadzie. Wykorzystują energię zgromadzoną w środowisku naturalnym – w wodzie, gruncie lub powietrzu. W urządzeniu zachodzą przemiany fizyczne, m.in. parowanie, sprężenie, skraplanie i rozprężanie gazów. Pompa pobiera ciepło z dolnego źródła o niższej temperaturze (np. powietrza, gruntu) i przekazuje je do górnego źródła ciepła, gdzie temperatura jest wyższa (systemu grzewczego budynku).
W zależności od dolnego źródła ciepła, pompy dzieli się na powietrzne, gruntowe i wodne, tj.:
Najefektywniejsze są gruntowe pompy ciepła. Minusem tego rozwiązania jest wysoki koszt inwestycji. Pompy ciepła czerpiące energię z gruntu wymagają zainstalowania systemu poziomych kolektorów gruntowych (na głębokości ok. 2 m pod powierzchnią gruntu), ewentualnie wykonania głębokich odwiertów pionowych, sięgających nawet 200 m w głąb ziemi.
Największą popularnością cieszą się w Polsce powietrzne pompy ciepła. To znacznie tańsze i prostsze urządzenia. Wentylator tłoczy powietrze przez parownik, który przekazuje część energii cieplnej do systemu grzewczego budynku i do instalacji podgrzewającej wodę użytkową (c.w.u.). W związku z brakiem odpowiednich warunków, niemal nie stosuje się w Polsce wodnych pomp ciepła.
Inwestycja w pompę ciepła niesie w sobie wiele zalet. Przede wszystkim to urządzenia mające znacznie wyższy współczynnik efektywności energetycznej (COP) niż np. kotły grzewcze. W przypadku pomp ciepła, CEP w trakcie całego sezonu wynosi średnio ok. 4. Oznacza to, że z 1 kW energii elektrycznej pompy wytwarzają 4 kW energii cieplnej na potrzeby ogrzewania budynku i podgrzewania wody użytkowej.
Do największych zalet pomp ciepła należą m.in.:
Z jednej strony, koszt zakupu urządzenia do średniej wielkości domu to ok. 15 000-20 000 zł. Usługa montażu może pochłonąć drugie tyle. Z drugiej strony, finalny koszt można zmniejszyć, korzystając z ulg, dotacji, programów unijnych, rządowych i regionalnych.
Koszty eksploatacyjne są różne, zależne od wielkości budynku i jego zapotrzebowania energetycznego, np.:
W takiej sytuacji, w małym domu jednorodzinnym, który jest średnio zaizolowany, ogrzewanie budynku pompą ciepła wygeneruje roczne wydatki rzędu ok. 2500 zł (13 000 kWh/4 × 0,77 zł). Jeżeli dom ma lepszą termoizolację (zapotrzebowanie energetyczne budynku: 70 kW/m2/rok; roczne zapotrzebowanie na energię grzewczą: 7000 kWh), będzie to ok. 1350 zł (7000 kWh/4 × 0,77 zł). Koszty można zbić niemal do zera, jeżeli pompa ciepła zostanie połączona z instalacją fotowoltaiczną.
Inwestycja w pompę ciepła zwraca się po ok. 8 latach. Jednak okres zwrotu może być jeszcze krótszy, dzięki wspomnianym już ulgom i dotacjom na zakup oraz montaż urządzeń zaliczanych do OZE.
Fot.: materiał prasowy Klienta