Do tej pory zakup mieszkań pod wynajem był jednym z pewniejszych sposobów ulokowania pieniędzy, które przynosiły stały i opłacalny dochód. Obecnie sytuacja na rynku nieruchomości uległa jednak zmianie. Co na to wpłynęło?
Na taki stan rzeczy wpłynęła w ostatnim czasie oczywiście pandemia. Od jakiegoś czasu brakuje chętnych na wynajem. Wiele osób zaczęło rozglądać się za swoim własnym mieszkaniem. Sprzyja temu, chociażby atrakcyjna oferta kredytów mieszkaniowych, a także zmiana myślenia i nawyków dotychczasowych najemców. Najemcy rozglądają się za większym metrażem oraz takimi udogodnieniami jak balkon, taras czy ogródek. Przeważająca praca zdalna sprawiła zaś, że na znaczeniu straciła lokalizacja mieszkania. Właściciele mieszkań starali się ratować sytuację, zamieniając najem krótkoterminowy na długoterminowy, ale nie zawsze przynosiło to oczekiwany skutek. W najbliższym czasie możemy się spodziewać wzrostu ofert sprzedaży mieszkań, co może znacznie wpłynąć na obniżenie cen.